Kim jest Lidia Kazen? Kariera kobiety, która przejęła stery w TVN
Lidia Kazen to jedna z najważniejszych osobowości polskiej branży medialnej. Od lat związana z Grupą TVN Warner Bros. Discovery, w czerwcu 2024 roku oficjalnie objęła stanowisko dyrektorki kanału TVN, zastępując Edwarda Miszczaka. Jej decyzje programowe już teraz wywołują dyskusje, a widzowie i branża obserwują, w jakim kierunku poprowadzi stację. Kim jest kobieta, która stoi za rewolucją w „Dzień Dobry TVN” i innych formatach?
Urodzona 5 kwietnia 1976 roku w Dobczycach w Małopolsce, Lidia Kazen już w wieku 15 lat przeniosła się do Krakowa, rozpoczynając swoją przygodę z mediami. Zanim trafiła na szczyty zarządzania w TVN, pracowała jako dziennikarka, reżyserka i producentka. Jej nazwisko pojawia się m.in. przy głośnym cyklu dokumentalnym „Alfabet mafii”, który ugruntował jej pozycję w branży.
Od TTV do TVN – jak Lidia Kazen zdobywała telewizyjne szczyty
W 2012 roku Kazen rozpoczęła pracę jako dyrektorka programowa nowo powstałego kanału TTV. To właśnie tam dała szansę wielu znanym dziś twórcom, takim jak Przemysław Kossakowski, którego formaty „Szósty zmysł” i „Inicjacja” stały się hitami. Sama często podkreśla, że kluczem do sukcesu jest różnorodność i otwartość na nowe pomysły.
W 2021 roku do jej obowiązków dołączyło kierowanie platformą Player.pl, gdzie wprowadziła pionierskie projekty, takie jak „Prince Charming” z Jackiem Jelonkiem czy „Down the road. Zespół w trasie” – program poświęcony osobom z zespołem Downa. Jej strategia opierała się na łączeniu rozrywki z ważnymi społecznymi tematami.
Dlaczego Lidia Kazen zastąpiła Edwarda Miszczaka?
Gdy Edward Miszczak odszedł do Polsatu, w TVN rozpoczęły się gruntowne zmiany. Nowa dyrektorka TVN przejęła część jego obowiązków, wprowadzając własną wizję ramówki. Jedną z pierwszych decyzji była rotacja prowadzących w „Dzień Dobry TVN”, gdzie pożegnano m.in. Małgorzatę Rozenek, Agnieszkę Woźniak-Starak i Annę Kalczyńską. Te posunięcia wywołały mieszane reakcje, ale Kazen nie boi się odważnych ruchów.
W wywiadach podkreśla, że celem jest stworzenie programu, który „bawi, relaksuje, ale także porusza ważne tematy”. Widzowie mają czuć, że telewizja jest dla nich – niezależnie od tego, czy mieszkają w wielkim mieście, czy małej miejscowości.
Lidia Kazen a Przemysław Kossakowski – współpraca, która zmieniła telewizję
Wieloletnia przyjaźń Lidii Kazen z Przemysławem Kossakowskim to przykład jej umiejętności dostrzegania talentów. Gdy Kossakowski postanowił odejść z telewizji, w swoim pożegnalnym wpisie podziękował właśnie jej: „Chciałbym podziękować mojej przyjaciółce, Lidce Kazen, która dziesięć lat temu uwierzyła w bezrobotnego artystę”. To ona dała mu szansę, gdy nikt inny nie widział w nim potencjału.
Podobnie było z Jackiem Jelonkiem, który dzięki programowi „Prince Charming” stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów telewizyjnych. Kazen od lat promuje twórców, którzy przełamują schematy i wprowadzają świeże spojrzenie na ramówkę.
Jakie zmiany wprowadza Lidia Kazen w TVN?
Od objęcia stanowiska dyrektorki TVN, Kazen postawiła na odświeżenie kilku kluczowych programów. Poza zmianami w „Dzień Dobry TVN” skupia się na integracji telewizji linearnej i streamingowej. Wraz z Dorotą Eberhardt, nową dyrektorką programową streamingu, pracują nad tym, aby widzowie mieli spójną ofertę w serwisach Max i Player.
W komunikatach podkreśla, że priorytetem jest unowocześnienie formatów bez rezygnacji z jakości. W planach są kolejne produkcje dokumentalne i rozrywkowe, które mają trafić do szerszej publiczności.
Co mówią o niej współpracownicy i widzowie?
Choć Lidia Kazen unika rozgłosu, jej decyzje wzbudzają emocje. Niektórzy krytykują zmiany w „Dzień Dobry TVN”, inni chwalą ją za odwagę. W branży znana jest jednak jako osoba, która potrafi słuchać zespołu i podejmować trudne decyzje.
Jej współpracownicy podkreślają, że nie boi się eksperymentów, ale zawsze stawia na merytoryczną dyskusję. Jak sama mówi: „Telewizja powinna łączyć, a nie dzielić”.
Czy Lidia Kazen umocni pozycję TVN na rynku?
W perspektywie najbliższych lat kluczowe będzie, czy nowa szefowa TVN zrealizuje swoje wizje. Wiele zależy od tego, czy widzowie zaakceptują wprowadzane zmiany i czy stacja utrzyma dominującą pozycję w rankingach oglądalności.
Jedno jest pewne – Lidia Kazen nie boi się wyzwań i ma jasny plan na przyszłość. A skoro do tej pory udawało jej się zaskakiwać widzów, kolejne miesiące w TVN powinny być równie interesujące.
Jestem Agnieszka Abramczyk. Mam ponad 10 lat doświadczenia w tworzeniu treści. Pisanie to moja pasja, która pozwala mi dzielić się wiedzą, inspirować i poruszać ważne tematy. Każdy tekst to dla mnie okazja, by przekazać coś wartościowego moim czytelnikom.
