Wczesne lata i kariera Pawła Janeczka
Paweł Janeczek urodził się 16 kwietnia 1973 roku w Łodzi, jednak dzieciństwo spędził w Zwoleńiu, który zawsze uważał za swoje rodzinne miasto. Ukończył Technikum Energetyczne w Radomiu, po czym w 1993 roku rozpoczął służbę w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Radomiu, gdzie współtworzył jednostkę antyterrorystyczną. Już w młodości wyróżniał się pasją do sportu – trenował judo, biegał w maratonach, a także zdobył uprawnienia ratownika WOPR oraz sternika motorowodnego.
Po kilku latach pracy w Radomiu przeniósł się do Warszawy, gdzie dołączył do Biura Ochrony Rządu (BOR). Jego kariera szybko nabrała tempa – ochraniał ważne postaci, takie jak Ryszard Kukliński (1998), Jan Paweł II podczas wizyty apostolskiej (1999), a także premierów Leszka Millera (2001) i Marka Belkę podczas jego misji w Iraku (2003–2004).
Paweł Janeczek jako szef ochrony prezydenta
W 2004 roku Paweł Janeczek trafił do ochrony prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, a rok później został przydzielony do zespołu chroniącego Lecha Kaczyńskiego. Pełnił funkcję dowódcy zmiany ochrony, będąc faktycznym szefem bezpieczeństwa głowy państwa. Jego doświadczenie obejmowało także udział w misjach w Afganistanie, gdzie brał udział w operacjach antyterrorystycznych.
Był ceniony za profesjonalizm, dyskrecję i oddanie służbie. Unikał rozgłosu, co podkreślała później jego żona, Joanna Racewicz, mówiąc, że Paweł Janeczek był człowiekiem skromnym i stroniącym od medialnego zgiełku.
Rodzina Pawła Janeczka: spotkanie z Joanną Racewicz i narodziny syna
W 2002 roku Paweł Janeczek poznał dziennikarkę telewizyjną Joannę Racewicz na pokładzie rządowego samolotu. Dwa lata później, we wrześniu 2004 roku, para wzięła ślub. 23 kwietnia 2008 roku urodził się ich jedyny syn – Igor.
Rodzina była dla Janeczka najważniejsza – mimo wymagającej służby starał się być obecny w życiu żony i dziecka. W prywatnych rozmowach podkreślał, że ojcostwo zmieniło jego perspektywę i dało mu nową motywację.
Tragedia w Smoleńsku i ostatnia misja
10 kwietnia 2010 roku Paweł Janeczek jako szef ochrony prezydenta Lecha Kaczyńskiego wsiadł na pokład rządowego samolotu Tu-154M, lecącego na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Niestety, maszyna rozbiła się podczas podchodzenia do lądowania w Smoleńsku. W katastrofie zginęły wszystkie 96 osób na pokładzie, wśród nich Paweł Janeczek. Jego śmierć wstrząsnęła nie tylko rodziną, ale także środowiskiem służb mundurowych.
Pogrzeb i upamiętnienie Pawła Janeczka
20 kwietnia 2010 roku Paweł Janeczek został pochowany z honorami wojskowymi w Kwaterze Smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Podczas uroczystości pośmiertnie awansowano go na stopień kapitana BOR, a także odznaczono Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz brązowym medalem Za Zasługi dla Obronności Kraju.
W 2011 roku w Warszawie po raz pierwszy zorganizowano bieg pamięci Pawła Janeczka, który od tamtej pory odbywa się cyklicznie. W 2017 roku jego żona, Joanna Racewicz, odsłoniła pomniki upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej, w tym poświęcony Janeczkowi.
Spór o ekshumację i wątpliwości Joanny Racewicz
Joanna Racewicz przez lata stanowczo sprzeciwiała się ekshumacji męża, uważając, że spoczywa w swoim grobie, a wszelkie spekulacje o podmianie ciał są absurdalne. Jednak w późniejszych wywiadach przyznała, że pojawiły się u niej wątpliwości dotyczące procedur w Moskwie tuż po katastrofie. Nigdy jednak nie zdecydowała się na ekshumację ze względu na szacunek dla pamięci męża.
Dziedzictwo Pawła Janeczka
Paweł Janeczek pozostaje symbolem poświęcenia dla kraju i profesjonalizmu w służbie. Jego losy splotły się z tragicznymi wydarzeniami katastrofy smoleńskiej, przez co stał się jedną z ikon pamięci o tej tragedii. Dla rodziny, współpracowników i przyjaciół zawsze będzie postacią wyjątkową – odważnym oficerem, oddanym mężem i kochającym ojcem.
Do historii przeszedł nie tylko jako oficer BOR, ale także jako człowiek, który wykonywał swoją pracę z pełnym zaangażowaniem, pozostając wiernym zasadom i wartościom. Jego życie i śmierć to opowieść o służbie, która w najwyższym stopniu wymaga poświęcenia.

Jestem Agnieszka Abramczyk. Mam ponad 10 lat doświadczenia w tworzeniu treści. Pisanie to moja pasja, która pozwala mi dzielić się wiedzą, inspirować i poruszać ważne tematy. Każdy tekst to dla mnie okazja, by przekazać coś wartościowego moim czytelnikom.